czwartek, 29 lipca 2010

czwartek

Witam.
Dzisiaj byłam na małym spacerku. Ta. Jeśli to można nazwać małe.! Nogi mnie bolą. Eh. Nic na to nie poradzę. Teraz siedzę i odpoczywam i jest ok. Nie wiem czemu, ale mam nie odparte wrażenie, że czegoś mi brakuje,  tylko czego.? Może powodem jest wyjazd pewnej osoby.? A jeśli nie.? Jak tu jest inna przyczyna.? No i co ja mam robić? Wiem. Mogłabym zrobić wiele, lecz później bym żałowała. Tak, na pewno bym żałowała. Lecz jednak chcę to.! Ale to jest wszystko dziwne. Bo żebym mogła to mieć już cały czas, to wtedy czemu nie. Ale tak nie mogę, przez co to wszystko mnie zniechęca. Sama nie wiem w co brnę. Przecież nic do szczęścia mi nie brakuje.! Na prawdę nic. wszystko się wyjaśni, gdy ta osoba już wróci. Wtedy będzie wiadomo jaka jest przyczyna. Zapewne to co myślę. :) No i jest dobrze. Ja nic więcej nie będę kombinować. No może kiedy tam jeszcze coś, ale raczej nie. Wiem dziwne jest to, że prowadzę rozmowę sama ze sobą. Przepraszam za to. Postaram się więcej tak nie robić. Lecz chyba nie potrafię. Sama nie wiem. Eh. Życie.
Zdjęcie powstało z nudów, gdy były te straszne upały. Tak. Ale szczerze mówiąc brakuje mi tego słońca. Lubiłam te bardzo ciepłe dni. Wcale mi to tak strasznie nie przeszkadzało. Ja chcę żeby znowu było ciepło. Nie chcę już deszczu i chmur. Ja chcę słońce i plaże. O tym teraz marzę. No i jednak doszłam do wniosku, że znam powód mego dziwnego uczucia. Tak. Ale nie będę o tym pisać. To jest tylko i wyłącznie moja sprawa. No i już jest wszystko w normie. Cieszy mnie to. Idę już. Żegnam wszystkich.


Szczęście tylko ulega zmianom. 

6 komentarzy:

  1. Taaa, wiec jak juz masz rozmawiać sama se sobą to chyba bedzie lepiej jak pogadasz ze mną ^^
    A w ogóle to musisz promować swój blog na fbl ;p
    A jaki to powód tego dziwnego uczucia ? ;>
    KxK

    OdpowiedzUsuń
  2. a no taki że dawno nie widziałam mojego.! :)
    bo myślałam, że to może być nie moc posiadania sama wiesz czego ;p ale jednak nie ;D tak mi się wydaje ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaa, no okaże się jak wróci...
    Twoja sprawa się wyjaśni a moja dalej nic....
    tzn. to jest jasne ale jednak ma niewyjaśnione ciemności ... eh :(
    KxK

    OdpowiedzUsuń
  4. no u mnie tak :)
    i jestem prawie na 100% pewna że to właśnie to :)
    a u Ciebie to trochę gorzej ;p fakt
    i milej się rozmawia z kimś niż z samym sobą ;D hehe

    OdpowiedzUsuń
  5. A widzisz dlatego masz mnie ^^
    No i mam gorzej, jednak ja ... eh
    No trudno może w przyszłości będę miała lżej i łatwiej he xD
    KxK

    OdpowiedzUsuń
  6. to się okaże czy przyszłość będzie dla Ciebie bardziej łagodna ;D jak zasłużysz to może i tak ;p hehe a jeśli nie to może być jeszcze gorzej ^^ no ale już chyba nie będzie aż tak źle :)

    OdpowiedzUsuń